Jak kapusta, seler i wisienka zachęcają do wakacyjnej pracy w Biedronce

Jak przeprowadzić skuteczną kampanię, w której pierwsze skrzypce grają warzywa i owoce? Jak zaplanować akcję mając do dyspozycji niecałe 7 000 zł na media? Co pokazać, by kreacje wyświetlono 1 622 573 razy? I wreszcie, jak zachęcić młodych ludzi, aby wysłali aż 2 648 aplikacji na poszukiwane stanowisko? Znaleźliśmy na to sposób!

Proces rekrutacyjny dla Biedronki, największego prywatnego pracodawcy w Polsce, to zawsze duże wyzwanie. Tym bardziej jeśli kampania prowadzona jest wśród młodych osób i ma dotyczyć pracy wakacyjnej. Jak zatem przyciągnąć uwagę naszej grupy docelowej, która, zamiast za pracą, częściej rozgląda się za fajną miejscówką na urlop?

Zależało nam na bardzo silnym, ciekawym komunikacie. Miał on zwrócić uwagę młodych ludzi na „fajne” oferty pracy w miejscowościach, w których mieszkają podczas wakacji. Postanowiliśmy odejść od standardowego sposobu budowania ogłoszeń. Chcieliśmy, aby młodzi zaczęli postrzegać Biedronkę jako pracodawcę, który ich rozumie, zna potrzeby i umie mówić ich językiem.

Istotnym było dla nas, aby wypracowana forma komunikacji utożsamiała się z marką. Stworzony komunikat powinien także nawiązywać do oferty sklepu. Wykorzystaliśmy więc warzywa i owoce oraz związane z nimi frazeologizmy. Następnie stworzyliśmy ciekawe hasła, z przymrużeniem oka informujące o benefitach: „Kapusty nigdy za wiele”, „Zawodowy bestSELER”, „Wisienka na torcie do udanych wakacji”. Całość komunikacji dopełniał key visual, na którym pokazywaliśmy młodych ludzi i przeskalowane megawarzywa, których nie da się nie zauważyć.

Teksty na key visualach podkreślały, że praca oferowana przez Biedronkę pozwoli na łączenie jej z wakacyjnym odpoczynkiem. Pomóc w tym miały elastyczny grafik, praca zmianowa i atrakcyjna stawka za godzinę.